Najlepszy prezent Mikołajkowy - PnB
Witam wszystkich blobowiczów.
Dnia 06.12.2010 DOSTALIŚMY PnB
. Najlepszy prezent jaki mogłam sobie wymarzyć
.
Oj a uwierzcie mi, ciężko było (nawet nasza projektantka śmiała się, iż nie miała jeszcze takiego przypadku w swojej karierze jak nasz że cały czas jakieś problemy). Ale to już za nami, teraz kolejna batalia w bankach o udzielenie nam kredytu (mam taką cichą nadzieję, iż tutaj pójdzie nam łatwiej). I do was mam pytanie, blogowicze, w jakich bankach braliście kredyt na budowę?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, a mam nadzieję iż będzie ich trochę.
Pozdrawiam wszystkich, i tych budujących i tych walczących z papierologią
. Na szczęście jedna pozytywna wiadomość dotycząca naszej budowy to ZUD zaliczony. A tak marzyłam iż zaczniemy pod koniec wakacji. No cóż, jedyny pozytyw tej sytuacji to fakt, iż nauczyłam się cierpliowści bo i tak niczego nie przyśpieszę a tylko nerwy sobie zszargam. 
, załatwiamy dokumenty już więcej niż pół roku (straciłam rachubę w liczeniu miesięcy) i coraz to nowe problemy się pojawiają. Jak nie problemy wcześniejsze z przyłączem wody to teraz z przyłączem prądu. Już nie mogę, a marzenia o tym że zaczniemy chociażby fundamenty w tym roku poszły w odstawkę
. Mam nadzieję, że chociaż pozwolenie na budowę uzyskamy w tym roku. Pozdrawiam wszystkich budujących i życzę im więcej optymizmu w działaniu niż ja go mam.
, ale mam nadzieję że zrozumiecie jaka myśł się błąka po mojej główce.
Komentarze