Załamka ;(
Data dodania: 2010-07-16
Wiedziałam że to było zbyt piękne aby nie było żadnych klopotów z pozwoleniem na budowę. Jak się okazało, nasza sąsiadka, która wydała nam zgodę na przekop na jej działec nie jest jej WŁAŚCICIELEM!!!! Prawowity właścicel zmarł kilka lat temu i do chwili obecnej nie była przeprowadzona sprawa spadkowa,bo PO CO, a uprawia tylko to pole i płaci podatek od gruntu! I teraz od nowa musimy załatwiać zgody od innych właścicieli, i znowu warunki, i znowu projektantka, i znowu pieniądze wyrzucone w błoto:( I jeszcze nie wiadomo czy sąsiedzi obok się zgodzą. No po prostu przez tą papierologię cała przyjemność jaką czerpałam z budowy naszego domku (raczej z jej planów) nagle gdzieś wyparowała. Trzymam za innych kciuki aby nie mieli tylu problemów co ja.
A i zapomniałam dodać że jeszcze na dodatek aby tego było mało to przez naszą działkę leci rura z gazem z pzepompowni i oni oczywiście też nam ze wszytkim problemy robią.
No ale się już wyżaliłam i może mi się troszku polepszy.
Pozdrowienia dla budujących i zamierzających budować (aby nie mieli takich problemów co ja).